
Zapowiadało się bardzo ciekawie! Dwójka architektów mieszkających w Wielkiej Brytanii, ale pochodzących z różnych części świata – Kimmi z Chin i Borys z Polski. Dwa kulturowo różne spojrzenia na ślub – chińska ceremonia picia herbaty i polska ceremonia kościelna. Było zmysłowo, spontanicznie, pozytywnie i czasem bardzo zabawnie. A wszystko w świetnym wrocławskim hotelu Monopol. It…
yeah !
Świetny materiał. Babeczka stojąca na głowie wymiata! Za to kocham wesela <3